KRZYSIU! DZIĘKUJEMY I DO ZOBACZENIA

26 czerwca 2025r. Pan Bóg powołał do siebie naszego lektora – ministranta Krzysia. Są sytuacje, z którymi po ludzku trudno się pogodzić. To jest jedna z nich. Kochany Krzysiu! Trudno nam uwierzyć, że nie przekroczysz progu zakrystii, że nie zostawisz szalika, że nie zadasz tysiąca pytań w ciągu jednej minuty. Gdy wchodziłeś do zakrystii wywoływałeś uśmiech, nie ominąłeś nikogo, gdy podawałeś na przywitanie dłoń. Witałeś się charakterystycznie – kłaniając się w pas i „strzelając” obcasami – co było dla nas wyrazem szacunku. Bywałeś roztargniony zostawiając po służeniu swoje rzeczy w zakrystii, ale w tym roztargnieniu byłeś niesamowicie chłopięcy. Rozbrajałeś nas swoimi pytaniami i reakcjami. Na Ciebie nie można było się gniewać, Ciebie z przyjemnością się akceptowało. Pozostaniesz w naszej pamięci jako nasz Krzysiu: uśmiechnięty, pomocny, chętnie przychodzący na służenie i ten przeżywający, gdy bywało, że nie mogłeś być obecny wśród nas. Krzysiu! Patrz na nas z góry i wstawiaj się za nami, bądź naszym aniołem. Wierzymy, że teraz służysz Panu Bogu i jesteś przy Jego boku takim samym słońcem jakim byłeś w naszej wspólnocie. Do zobaczenia Krzysiu!

Facebook