WSPIERAMY RODZINY Z UKRAINY

Nasza pomoc dla rodzin z Ukrainy nie ustaje. Dziś po Mszach świętych były rozprowadzane własnoręcznie robione sowy. Sówki robiła Ukrainka, by mieć możliwość zarobić na życie z dala od swojego kraju, w którym nieustannie toczy się wojna. Dzięki inicjatywie księdza Proboszcza, który od początku wspiera ukraińskie rodziny, dzieci z Polski i Ukrainy rozprowadzały je po Mszach Świętych. Wszystkim za okazane wsparcie dziękujemy. Niech sowa, która jest atrybutem mądrości niesie ze sobą nadzieję na szybkie zakończenie konfliktu zbrojnego na Ukrainie.

Facebook